Chciałabym tym razem udostepnic swój blog mojej matce czyli Zofii Romaszewskiej i umieścić poniżej jej koncepcję działania Rzecznika Praw Obywatelskich.
Widzę, ze inaczej nie ma po prostu żadnych szans by rozmowa o Urzędzie RPO zeszła z tematu gejów i lesbijek na sprawy nieco bliższe szerszym grupom ludzi. Bliskie zresztą także owym gejom i lesbijkom, poniewaz także oni niezależnie od swej orientacji seksualnej padają ofiara przewlekłych postępowań sądowych, niesprawnej administracji, nieuczciwie formulowanych bankowych umów itd.
Moja mama przez 30 lat byla działaczem społecznym zajmującym sie nadużyciami wladzy i prawami obywatelskimi ale nie politykiem i właśnie wczoraj w TOK FM po raz pierwszy przekonala sie boleśnie, jak to jest kiedy na czlowieka "poluje" skrajnie stronicze radio lub gazeta, bo stanał na drodze ideologicznych projektów i politycznych koterii.
Byla w tym i moja wina ponieważ nie ostrzeglam jej, że w zadnym wypadku nie należy sie zgadzac na poranną rozmowę w TOK FM. A przecież jako wieloletnia dzinnikarka byłam świadoma , że cel rozmowy w tej rozgłośni w przypadku kandydatki zgłaszanej przez PiS nie może byc inny niż "upolowanie" jej na jekiejkolwiek słownej niezręczności i następnie wałkowanie tego przez cały dzień. No i faktycznie przez cały dzień różne postaci, które jako zywo nie maly okazji jeszcze sprawdzić się na poważnie w służbie społecznej (bo nie należy mylić brylowania na salonach ze służbą), jak pan Arłukowicz albo pogrobowcy nieboszczki Unii Demokratycznej jak pan Potocki będa bredzic o kompromitacji itd. W nadzieji, że nie ważne o co chodziło - byc moze cos sie przyczepi Niestety takie działanie często bywa skuteczne.
I jeszcze na koniec w kilku słowach jak to było z tymi gejami i zwiazkami prtnerskimi: otóż podobnie jak wiele innych osób w Polsce moja "zacofana" matka uważą, że seksualność jest sfera prywatną czlowieka i publiczne jej demonstrowanie jest niesmaczne, a w skrajnych przypadkach wulgarne. Jest natomiast zwolenniczką pewnych zmian w Kodeksie Cywilnym , które ułatwialyby obywatelom życie i dawałyby prawo do dziedziczenia albo do rozmitego rodzaju poufnej informacji na swój wzajemnie temat osobom pozostającym ze soba we wspólnym gospodarstwie domowym, niezależnie od tego czy utrzymują one ze soba stosunki seksualne czy nie. I tyle.
Zofia Romaszewska
Rzecznik Praw Obywatelskich- moja koncepcja
Wstęp:
Prawo ma porządkować stosunki między ludźmi, a więc najważniejszą wartością prawa jest realizacja sprawiedliwości, trzeba pamiętać, że poczucie sprawiedliwości jest wartością przyrodzoną każdemu człowiekowi od najmłodszych lat. Ukarane niesprawiedliwie, nawet najmłodsze, dziecko robi się nieznośne. To samo dotyczy obywateli. Jeżeli chcemy żeby obywatele przestrzegali prawa, to musimy bardzo serio potraktować sprawiedliwość.
Prawo ma być dla ludzi, a nie ludzie dla prawa.
Ja jako Rzecznik Praw Obywatelskich będę pilnować aby prawo w naszym kraju posiadało te dwie najważniejsze cechy: było sprawiedliwe, jasne i zrozumiałe dla zwykłego człowieka.
Jak wyobrażam sobie moją pracę
Mój urząd stale będzie monitorował stanowienie prawa ,na etapie projektu ustawy, który wchodzi do laski marszałkowskiej, będziemy badali
A. Niezbędność wydawania kolejnej ustawy
B. Obciążenie jakie powoduje ona dla obywateli, a nie tylko dla państwa.
C. Przejrzystość ustawy i jej zrozumiałość, a w związku z tym jej prawdziwą dostępność dla zwykłego człowieka
D. Spójność z dotychczasowym systemem prawnym
Będę to realizowała w stałej współpracy z Parlamentem, ktoś od RPO zawsze będzie brał udział w posiedzeniach Komisji. W skrajnych przypadkach będę się odwoływała do skargi konstytucyjnej
Mój urząd Rzecznika będzie działał na rzecz aktywizacji instytucji publicznych w sprawie skarg i zażaleń. Tak aby skargi obywateli nie musiały czekać wiele lat na rozstrzygnięcia w sądach i mogły być wykorzystywane dla usprawnienia administracji rządowej i samorządowej. Nie wątpię, że stały nacisk i pilne monitorowanie słusznych skarg obywateli może przynieść spory efekt. Będę starała się spowodować, żeby pracownicy u Rzecznika Praw Obywatelskich przejmowali się sprawami obywateli i będę zwalczała naturalną skłonność do prostych stwierdzeń, że wszystko jest zgodne z prawem i obywatelowi możemy tylko wyrazić wyrazy współczucia. Będę starała się doprowadzić do takiego stanu, abyśmy w urzędzie Rzecznika znajdowali wszystkie okoliczności które pozwoliłyby sprawą się zająć i produkowali jak największą ilość pomysłów jak można by skargę pozytywnie dla obywatela załatwić.
Urząd Rzecznika będzie prowadził walkę o uproszczenie i czytelność umów cywilno-prawnych, zawieranych praktycznie przez każdego obywatela, np.
· z telefonami komórkowymi
· bankami
· umów o najem mieszkania itd
Jako Rzecznik będę stale monitorowała pracę i orzecznictwo sądów. Jest to ważna w państwie władza i jako jedyna umknęła obywatelskiej kontroli chowając się sprytnie za niezawisłością. Rzecznik podejmie wielką akcję na rzecz likwidacji przewlekłości postępowań sądowych. Proces sądowy powinien toczyć się dzień po dniu, a nie tak, że jedna rozprawa od drugiej jest oddalona często o dobre parę miesięcy.
· Będę się starała interesować media , a przez nie obywateli toczącymi się, nieraz pasjonującymi sprawami, które w związku ze swoją przewlekłością stają się kompletnie nieczytelne.
· Będę jako Rzecznik przeciwdziałała prostej ludzkiej krzywdzie, bo nawet najkorzystniejsze rozstrzygnięcia w sądach cywilnych czy pracy nie są w stanie naprawić krzywdy ani szkody która już zaistniała
· Będę się starała ratować prewencję ogólną , którą wyroki sądowe powinny ze sobą nieść. Wyroki nie mogą być oddalone od czynu niewiadomo na jak długo, bo przestają odstraszać od popełniania przestępstwa.
Jako Rzecznik zajmę się popularyzacją prawa,czyli:
· RPO w każdym portalu internetowym
· RPO na każdej poczcie ( tam będą druczki i poradnik jak składać i wysyłać skargi)
· Każdy obywatel, który staje się pełnoletni wraz z dowodem otrzymuje „Codziennik prawny”
· Wprowadzę do szkół Olimpiadę Prawniczą
· Będę zabiegała o wprowadzenie do liceum propedeutyki prawa
· Rzecznik będzie ściśle współpracował i wspierał Kliniki Prawa przy uniwersytetach i szkołach wyższych
Wniosek
Przedstawiony przeze mnie program na tyle odbiega od utartych wyobrażeń na temat działalności Rzecznika Praw Obywatelskich, że wymagać on będzie dużej wrażliwości na krzywdę ludzką, niezależności, odwagi i odrzucenia poprawności politycznej. Sądzę, że swoim życiem udowodniłam , że mnie na to stać.
Warszawa, 7 czerwca 2010 roku
